Wiele z nas powie :
z natury jestem leniwa. Nie chce mi się wstawać i ćwiczyć, nie chce mi się iść do sklepu.
Nie chce mi się podnieść z krzesła :)
Pamiętajmy,że jeszcze nieraz możemy zwyczajnie czegoś nie chcieć.
To ludzka natura.
Mimo,że umysł to potęga, ciało po prostu lubi czasem sobie poleniuchować.
Ale ja chcę samą siebie i Was zachęcić do działań.
Częściej ruch niż odpoczynek,bo pamiętajcie – w zdrowym ciele zdrowy duch.
I chcemy żyć długo I szczęśliwie,prawda :)
Nie dasz rady ćwiczyć po 60 min z Ewą Chodakowską?
Mam rozwiązanie i to nie jedno!
W każdej notce będę dodatkowo o tym pisać :))
JUTRO : JEMY ZDROWO I nie jemy po 19 ! ! !
Każdy posiłek z zasadami ME.
Pamiętaj – jeśli czegoś nie wiesz,nie jesteś pewna – pytaj :)
Samoczynnie uczymy się kontrolować swoje zmiany w sobie.
Schudnij, ćwicząc 8 minut dziennie
Wstań i ćwicz
Wiele osób, słysząc, że ma wstać wcześniej, odpowiada:
"To nie dla mnie. Nie jestem rannym ptaszkiem."
Ale to nie jest dobra wymówka. Wcale nie musisz zrywać się "ciemną nocą" o piątej, żeby poćwiczyć. Wystarczy, że codziennie obudzisz się 8 minut wcześniej, aby w ciągu miesiąca osiągnąć wyraźną poprawę sylwetki.
Już po kilku dniach przekonasz się, że wcześniejsze wstawanie przestanie ci sprawiać kłopoty. Twój organizm po prostu "przestawi" swój zegar biologiczny i będzie się budził sam - o właściwej porze! :))
Nie trenuj na czczo!
Powtarzamy do znudzenia, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia.
Najlepsze dla mięśni jest takie, które zawiera sporo białka.
Oto przykładowe menu:
kanapka z wędliną - źródło białka, które jest budulcem mięśni
owsianka lub płatki zbożowe z mlekiem - płatki to błonnik, któryż pomaga spalać tłuszcz, a mleko zawiera białko
szklanka wody - uzupełnia straty płynów po ćwiczeniach
owoc - dostarcza witamin i minerałów !!
POZDRAWIAM G. !!! :*